to ja

Moje zdjęcie
Nazywam się Karolina Falkiewicz Jestem artystą plastykiem (Wydział Sztuki Politechniki Radomskiej, ASP Kraków), artystą fotografikiem (ZPAF Kielce) i nauczycielem fotografii w technikum fotograficznym. Fotografuję, wycinam, rysuję, maluję twarze, animuję imprezy, robię dekoracje, scenografie, kolekcjonuję dziwne rzeczy, jeszcze dziwniejsze ubrania i starocie. Wszędzie jeżdżę na rowerze i mam rudego kota.

14 mar 2011

Wstępy

Wstępy (od pierwszego „wstępnego” poniedziałku Wielkiego Postu) to jeden z najstarszych w Europie jarmarków końskich. Odbywa się od 1433 roku Przywilej ich organizowania wraz z prawami miejskimi nadał osadzie król Władysław Jagiełło, wdzięczny mieszkańcom Skaryszewa za oddanie koni polskiemu rycerstwu wyruszającemu na bitwę pod Grunwaldem.
Handlarze w tradycyjny sposób dobijają targu – po szczegółowych oględzinach konia włącznie z biegami i zaglądaniem pod kopyta, do pyska a czasem nawet pod ogon negocjują cenę przybijając dłonią o dłoń. Potem szczęśliwy nabywca biegnie z koniem pośród tłumu.
W tym roku zgodnie z przewidywaniami Wstępy przyciągnęły więcej fotografów niż przywieziono koni.           Dzięki ładnej pogodzie było więcej sprzedających niż w ubiegłych latach, powiększył się też targ z akcesoriami rymarskimi (siodłami, bryczkami, batami, uprzężami itp.), rzemiosłem, rękodziełem i odpustowymi straganami. Prezentowano też ptactwo ozdobne, kozy miniaturki i szczenięta.
Sprzedający tradycyjnie narzekali na spadek opłacalności i zainteresowania hodowlą koni. To zjawisko ma  też dobre strony: coraz mniej jest tych, którzy obchodzą się ze zwierzętami w sposób niewłaściwy.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga