W sobotę wybrałam się z rodzicami na grzyby do Żytkowic. Poza zebraniem mnóstwa maślaków z którymi rodzice męczą się od trzech dni obfotografowałam chyba co drugiego muchomora w lesie , oraz kilka innych lokalnych atrakcji. Przy okazji nazbierałam trochę materiałów do wyrobu jesiennych ozdób, które wkrótce pojawią się na pikczerfoticzer.blogspot.com.
muchomory
Panie Boże daj nam prawdziwka:)!
na pocieszenie :)
...... i żeby nie było że kupiliśmy pod dworcem :)
za to powinno się upier... ręce siekierą przy samej d... !!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz